Gdzie ja jestem?
Gdzie podziała się moja błoga nieświadomość
Dzisiaj obdarta brutalnie przez rzeczywistość?
Niewinne uśmiechy ulatniające się ze wspomnieniem
Naiwnej dziecęcej radośći.
Blakną te obrazy
Niczym piękne marzenia senne po przebudzeniu
Pozostawiając jedynie myśl
Że kiedyś było po prostu dobrze.
A teraz pozostał ci tylko oddech
Unoszący się na chłodnym powietrzu
Wraz z cząstką twej duszy
I nigdy więcej nie skryjesz się pod kołdrą
Gdyż już wiesz że to nic nie da.
2 komentarze
Ciekawy sposób wyrażania siebie, podoba mi się ten styl :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam ♥
https://my-lovely-pink-life.blogspot.com/
dziękuje z chęcią zajrzę !
Usuń