O mnie
*2015*
Witam! Więc.. okej, jestem autorką tego bloga, mam na imię Marcelina, trochę zbyt poważnie jak na mnie ;) Mam naście lat ( nie wchodząc w szczegóły) i lubię pisać. Tak, wiem, nic oryginalnego dla osoby, która prowadzi bloga no, ale cóż... lubię jeszcze czytać, rysować no i.... nie wiem. Jestem dość dziwną osobą, ale to dobrze, bo tacy ludzie są z reguły dość ciekawi... ( z reguły) Mogę napisać jeszcze coś o sobie...
W podstawówce( dokładnie 4-6 kiedy przeniosłam się do innej szkoły) miałam problemy, tak, jak na typową osobę przystało. Ale były one spowodowane moim,,, sposobem bycia. Byłam ( jestem) osobą aspołeczną, nieśmiałą, a do tego dziwną o niecodziennych zainteresowaniach. Żeby was nie przestraszyć i nie zażenować oraz zrazić już na samym początku nie będę wchodziła w szczegóły. Po prostu interesowałam się jak by to ująć...kosmosem? wszechświatem? zjawiskami paranormalnymi? No dobra. Wiecie, jak ktoś jest osobą, która nie ma doświadczenia w kontaktach międzyludzkich oraz nie posiada żadnych zdolności z nimi związanymi, to kompletnie nie potrafi rozmawiać z ludźmi. Tak, to ja. Nie dość, że nie potrafiłam poprowadzić konwersacji to pierwszym tematem jaki poruszałam były właśnie "moje niecodzienne zainteresowania". Przez to odrzucałam już innych na samym początku. I tak stworzył się mój wizerunek, który w jakimś stopniu przetrwał do dziś... ta dziwna, nienormalna szalona, cicha.... i tak dalej i tak dalej...
*2018*
Moje imię do tego czasu się nie zmieniło, tak samo jak moja przeszłość. Zabawnie by było, gdyby czas nie był by jedynie linearny i można by było na niego wpływać, albo postrzegać zupełnie inaczej. W każdym bądź razie jestem wciąż tą samą osobą, tyle że już z odrobinę większym bagażem doświadczeń oraz innych bzdetów, które mam nadzieje, że wpłynęły na mój sposób postrzegania świata i rozwój...wewnętrzny(?). Uwielbiam pisać, naprawdę, tylko niestety z moją pasją najczęściej wygrywa lenistwo pasożytujące na moim życiu od kiedy stałam się bardziej świadomą osobą. Nie potrafię go wyplenić, choć często próbuję, ale chyba na tym to wszystko polega, ciągłej próbie. Tak się złożyło, iż jedną z nich jest ten blog oraz próba prowadzenia go jak na systematyczną osobę przystało. Co z tego wyjdzie?
*2018*
Moje imię do tego czasu się nie zmieniło, tak samo jak moja przeszłość. Zabawnie by było, gdyby czas nie był by jedynie linearny i można by było na niego wpływać, albo postrzegać zupełnie inaczej. W każdym bądź razie jestem wciąż tą samą osobą, tyle że już z odrobinę większym bagażem doświadczeń oraz innych bzdetów, które mam nadzieje, że wpłynęły na mój sposób postrzegania świata i rozwój...wewnętrzny(?). Uwielbiam pisać, naprawdę, tylko niestety z moją pasją najczęściej wygrywa lenistwo pasożytujące na moim życiu od kiedy stałam się bardziej świadomą osobą. Nie potrafię go wyplenić, choć często próbuję, ale chyba na tym to wszystko polega, ciągłej próbie. Tak się złożyło, iż jedną z nich jest ten blog oraz próba prowadzenia go jak na systematyczną osobę przystało. Co z tego wyjdzie?